>

wtorek, 9 września 2014

Dynie z paierowej wikliny.



I trochę jesieni.....
Za oknem pochmurno, trochę żal...
Ale znalazłam sposób na ocieplenie wnętrza, nie tylko domu bo i na duszy robi się cieplej jak zerka się na moje pomarańczowe, uśmiechnięte dynie.
Całkiem, całkiem poprawiają nastrój :)


































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz